Przedstawiam kolejny popularny w Rosji (od czasów radzieckich) napój, który w zamyśle miał być próbą wyprodukowania własnej narodowej coca-coli. Rosyjski instytut naukowy otrzymał rządowe polecenie - wyprodukujcie naszą własną coca-colę!- i tak się stało. Bajkał wprawdzie przypomina kolorem i smakiem colę, ale jest o wiele lepszy, bo pijąc go, odkrywamy kolejne nuty smakowe: aloes, eukaliptus, cytryna, czarna herbata, kardamon. Jest ziołowy, ale nie za bardzo, raczej subtelnie. Nie polecam jednak traktować go jako napoju leczniczego, bo jest słodzony, również nie brak w nim konserwantów, ale jako zamiennik coli jak najbardziej. Już sobie wyobrażam, jak smakowałaby whiskey z bajkałem, przy najbliższej okazji wypróbuję :-)
A o innych rosyjskich napitkach, wyskokowych i nie, TUTAJ.
O! A czy ten napój można kupić normalnie w pubie lub kawiarni?
OdpowiedzUsuńJa nie widziałam, ale można go dostać w każdym supermarkecie :)
UsuńTakie coś jak Polo Cocta? Była w PRLu...
OdpowiedzUsuńPolo Cocte znam tylko z nazwy, nigdy nie próbowałam. Bajkał jest w każdym razie o niebo lepszy od coca coli, smak ciekawszy :)
Usuń