Bilety lotnicze z Moskwy do Kaliningradu są zawsze tańsze niż do Warszawy (chyba że jest jakaś superpromocja, na którą ja nigdy nie trafiłam). Loty obsługują zarówno tańsze linie lotnicze, jak i Aeroflot, który jest niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o komfort podróży. Nie wiem jak Wy, ale ja mam straszny problem podczas zniżania się samolotu, głowa pęka, w szyi łamie, i dzieje się to właśnie w "tańszych" liniach typu UralAirlines, w Aeroflocie natomiast nigdy mi się to nie zdarzyło. Lot do Kaliningradu trwa 1,5-2 godziny. Z lotniska Chrabrowo (pięknie wyremontowane, kiedy po raz pierwszy lecieliśmy przez Kaliningrad, lotnisko zrobiło na nas złe wrażenie, "bieda aż piszczała", potem były MŚ 2018 >>> teraz mucha nie siada!) bierzemy taksówkę. W Kaliningradzie przed MŚ pojawił się i do tej pory funkcjonuje Yandex Taxi, który można zamawiać poprzez aplikację z telefonu, pokazuje od razu cenę, która się nie zmieni, lub można skorzystać z usług taksówkarzy, którzy próbują na lotnisku "złapać" klienta (kiedyś tak pojechaliśmy, dotarliśmy cali i zdrowi, a taksówkarz okazał się supermiły i pomocny, jechał przez centrum, żeby zrobić nam wycieczkę objazdową, opowiadał dużo o mieście). Taksówką jedziemy na Jużnyj Wakzal (koszt podróży taksówką z lotniska na dworzec: 600-800 rubli), stamtąd kursują autobusy do Gdańska, bilety po przystępnych cenach, akurat do naszego punktu (Braniewo) płacimy 60 zł za dwie osoby. UWAGA! Bilety wcześniej należy kupić/zarezerwować przez Internet, bo może być przykra niespodzianka na miejscu. Ostatnio jak jechaliśmy, wszystko było wykupione i musieliśmy szukać innego wyjścia, o czym napiszę innym razem, bo sporo do opowiedzenia mam i na pewno komuś się przyda ta wiedza!
Autobusy z Kaliningradu do Gdańska kursują bodajże 3 razy dziennie. Rano, później o 15 i 18. Dystans jest krótki, ale przez kontrole na granicy czas podróży do Braniewa (najbliższy punkt) to 2-2,5 godziny. Autobus ma swój własny pas, więc nie stoimy z autami w dłuuuuuuugiej kolejce (aut zawsze jest tam dużo, mimo że Mały Ruch Graniczny zawieszony, Polacy i Rosjanie przemieszczają się w obie strony i kupują co chcą, paliwo, alkohol, papierosy, jedzenie, opał, choć w mniejszych ilościach niż kiedyś, bo są limity).
Jak wygląda kontrola? Wysiadamy z autobusu, czasem proszą wziąć bagaż i przejść przez skaner, czasem bez bagażu, piesek obwąchuje (na wędzoną kiełbasę w walizce nie reaguje ;D), paszport sprawdzają, czekamy na resztę pasażerów, odjeżdżamy. Potem autobus zatrzymuje się w sklepiku duty free, gdzie można coś kupić (alkohole, słodycze, papierosy, inne rzeczy, jakiś prezent z Rosji, i naprawdę jest niedrogo w porównaniu z innymi sklepami duty free), a przynajmniej się rozejrzeć. W tym przeklętym sklepie często ktoś się zagapi i autobus odjeżdża, raz tak było, potem musieliśmy czekać!
Rzut beretem i jesteśmy w Gronowie (polska granica), gdzie też nas sprawdzają, pytają o ilość alkoholu i papierosów, mogą sprawdzić walizkę (nam nigdy nie sprawdzali). A potem dosłownie 5 minut i Braniewo. Zdecydowanie ta trasa podoba nam się najbardziej i naprawdę polecam tym, którzy jadą w "te strony", czyli warmińsko-mazurskie, pomorskie, kujawsko-pomorskie.
W drugą stronę to samo. Autobus odjeżdża z Gdańska, Elbląga, Braniewa. Na lotnisku można całkiem komfortowo przeczekać do lotu, jest fajna restauracja, automaty z piciem i przekąskami, jest Internet, są rozrywki dla dzieci. Przy bramkach jeszcze więcej sklepów, kawiarni, krzesła z masażem itd.
A na dworcu mieli bardzo pyszny cydr... |
I taki stół z polskim akcentem |